Zamieszczone przez Arturrosss
poniżej relacja naszych kolegów z Czech z wymiany mikroprzełącznika :
oraz z naszego forum:


deska była plastikowa dosłownie, miałem ulubione mleczko w sprayu do deski - obowiązkowo bezpołysku, napsikałem, przejechałem szmatką i kilka dni było świeżutko.
) np:
PEACE
Naprawdę podziwiam wasz zapał w utrzymaniu autka, ja poddałem się już przy poprzednim ( Cordoba )...


PEACE
jak najbardziej rozumiem ze kazdy ma prawo do podchodzenia do swojego auta na swoj wlasny sposob, nie zakladajac ktory jest lepszy
. Czasami tez mam ochote dac sobie spokoj jak caly dzien sie nasprzatam a potem zacznie lac deszcz :/
, tylko darowal bym sobie te nadprogramowe 10% - burze moglby by spowodowac proby dociekania roznego rodzaju roszczen i odszkodowan. Pozatym zeby wywolac burze to trzeba na prawde sie napracowac i zrobic auto na blysk, bez polerki pewnie by sie nie udalo
Komentarz